- Tesla i inni producenci samochodów elektrycznych zmagają się ze spadkami w sprzedaży.
- Tradycyjni producenci znajdują się w procesie transformacji od silników spalinowych do elektromobilności.
- Obok są jeszcze producenci aut luksusowych tacy jak Ferrari. Wszyscy przed osoba mają duże wyzwania, ale i ogromne możliwości.
- Obecnie, jedynie 3 proc. samochodów na świecie to samochody elektryczne.
Samochody elektryczne wydają się idealnym środkiem transportu przyszłości – ekologiczne, napędzane tanim (a być może nawet całkowicie darmowym) paliwem i technologicznie zaawansowane. Taka wizja przyświeca producentom i konstruktorom. Jednak w ostatnim czasie branża musi zmagać się z licznymi problemami. Cały czas konkurencją są dla niej samochody spalinowe, które w wielu wypadkach radzą sobie wciąż lepiej niż elektryczne odpowiedniki. Inwestorzy jednak ciągle bardzo wierzą w tą branżę i chętnie inwestują w $TSLA czy $NIO
Źródło: eToro
W ostatnim czasie branże samochodów elektrycznych spotkała trudna konfrontacja z rzeczywistością. Po latach euforii związanej z elektrycznym napędem, czasem łączonej z wizją auta autonomicznego, weszliśmy w okres, w którym to decyzje konsumentów najmocniej będa wpływać na przyszłości branży. I wyraźnie widać, że wizja, w której całkowicie elektryczny samochód podbija rynek musi zostać odłożona w czasie.
Jednak przesadzone są także opinie dotyczące „śmierci EV”. Globalna sprzedaż samochodów elektrycznych wzrosła o 25 proc. w pierwszym kwartale tego roku, a prawie 20 proc. wszystkich samochodów sprzedanych na całym świecie w ubiegłym roku stanowiły pojazdy elektryczne. A to w sytuacji, gdy decyzja o zakupie samochodu elektrycznego jest trudniejszy dla konsumenta. Z jednej strony w wielu krajach zmniejszyło się lub zostało całkowicie wycofane rządowe wsparcie do zakupu samochodów niskoemisyjnych. Z drugiej strony rosną też obawy konsumentów, od problemów z ładowaniem, po niepokój dotyczący zasięgu samochodu oraz jego wycenę na rynku wtórnym w chwili odsprzedaży. Obecny rok stoi zdecydowanie pod znakiem podróży i turystyki, wielu posiadaczy samochodów elektrycznych także wyruszyło w podróże. Pokazało to problemy związane z poruszaniem się samochodami elektrycznymi, chociażby z infrastrukturą do ładowania. Choć patrząc globalnie to mniej niż 3% z 1,5 miliarda samochodów poruszających się obecnie po drogach to pojazdy elektryczne. Pojazdy są jednak skoncentrowane w Chinach i Europie. Reszta świata i Stany Zjednoczone muszą w tym zakresie nadrobić zaległości. Liderem rynku elektryków są Chiny, które odpowiadają za 60% globalnej sprzedaży i są jedynym rynkiem, na którym ceny pojazdów elektrycznych są niższe niż spalinowych.
Warto zauważyć, że branża motoryzacyjna jest najbardziej podzieloną pod względem wycen ze wszystkich branż. Mamy w niej bowiem $TSLA o gigantycznej kapitalizacji wynoszącej 800 mld dolarów i wycenie 70x (cena do zysku – cena akcji to 70-krotność rocznego zysku). Na drugim biegunie znajdują się General Motors $GM , Ford $F , Stellantis $STLA.US na poziomie zaledwie 5x. Tesla jest najczęściej posiadaną akcją na platformie eToro. $NIO również znajduje się w pierwszej dziesiątce, a pierwszy „tradycyjny” koncern samochodowy znajduje się poza pierwszą 30. Z drugiej strony wyraźnie widać, że takie koncerny mają ogromne możliwości wzrostu, jeśli tylko uda im się dokonać skutecznej transformacji. Przykładem w tym zakresie jest Volkswagen, niemiecki koncern motoryzacyjny z tradycjami, jednocześnie zajmujący trzecie miejsce w globalnej sprzedaży pojazdów elektrycznych,
Ciekawym przypadkiem jest drugi największy włoski producent samochodów – Ferrari $RACE , zaliczany także do branży dóbr luksusowych. Jego wycena wynosi znacznie więcej niż przeciętna w obu tych branżach i wynosi obecnie 51x. W tym tygodniu firma przedstawiała swoje wyniki za pierwszy kwartał, notując słabszy początek roku, nieznacznie poniżej rynkowego konsensusu. Zwiększyła jednak swoje przychody o 11 proc. r/r, mimo słabszej sprzedaży w Chinach. Udało jej się także zwiększyć marże brutto do imponującego poziomu 50,7 proc. Firma także stara się rozwijać w kierunku transformacji do samochodów elektrycznych. Świadczy o tym uruchomienie wspólnie z Uniwersytetem w Bolonii laboratorium E-Cells Lab, służące rozwojowi technologii samochodowych akumulatorów.